środa, 17 sierpnia 2016

Wolly

Cześć!
Ostatnio na moim blogu same nowe lalki! Tym razem nie było już tak wesoło, ponieważ Bąbelek się ze mną pożegnał. Nie miałam już pomysłu na tę lalkę i mam nadzieję, że znalazła nowy domek. Ale, ale! Znając mnie, szybko znalazłam sobie nową panienkę do kochania. Wczoraj zawitała do mnie dalka, która dostała imię Wolly (z resztą! strasznie kojarzy mi się z małym robocikiem).
Także.. poznajcie kolejną mieszkankę tego bałaganu.


I parę fotek z dzisiaj :)

Jaki aniołek!

Dostała też taką niezbyt udaną sukieneczkę ode mnie. Ale będę próbować, żeby było coraz lepiej!
Planuję też zakup małej maszyny.

Tu mi się podoba!

Po zdjęciach rozkręciłam lalkę i poprawiłam oczka- wydawało mi się, że są krzywo ustawione, zmieniłam też jeden z kolczyków.
Ten spinacz.. zastąpiła go gwiazdka, niestety nie mam zdjęcia z aparatu.. więc pozostaje nam tylko takie rozmazane z telefonu.
Tak, tak, dalka ma wiga Loui.
Na pullipa był trochę przyciasny. A jej pasuje.. idealnie!
Więc niedługo kolejna nowa odsłona Loui. Nowy wig i oczka!
Mam nadzieję, że Wolly i nowa Loui [ktorej jeszcze nie widzieliście] Wam się spodobają!
Do napisania!

P.S. Pozdrawiam Weronikę, która niecierpliwie czeka na dalkę, my z Wolly też nie możemy się doczekać!

5 komentarzy:

  1. Śliczna <3
    A sukienka bardzo ładnie Ci wyszła :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Laleczka śliczna, owszem. Piękny wig i buzieńka, ale trochę szkoda mi Bąbelka. Bąbelek była równie słodka :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Powiesz później, u kogo mieszka Bąbelek? Wolly jest cudna ^.^

    OdpowiedzUsuń
  4. Ojej, cóż ta za słodziak ! :) Ale za Bąbelkiem też będę tęsknić, ona była przeurocza :(

    OdpowiedzUsuń
  5. Przepraszam, że późno, komentuję wpis:
    Mała maszyna: Ręczna, czy po prostu mała? Ani ręcznej, ani małej nie polecam. Ręczna po prostu - niewygodna, szybko się psuje. Mała - Ja też myślałam, że mała na początek będzie dobra, ale nie. Ścieg jest brzydki i nierówny, szyje tylko po jednej warstwie materiału, strasznie zaciąga. Moja mała maszyna na allegro kosztowała 100. A jakbyś chciała lepszą małą maszynę, to pewnie kosztowałaby ok. 300 - za to kupisz porządną, dużą maszynę. Zastanów się!
    Przepraszam, jeśli rady nie pomogły.
    Pozdrawiam~

    OdpowiedzUsuń