Ahoj!
Jakoś tak ostatnio w biegu jestem, ale udało mi się zabrać za Skierkę. Um.. to było tydzień temu. Nie miałam czasu aby wcześniej się pojawić. W trakcie niewielkiego zabiegu Skierka wywinęła dużego psikusa. Nadal jestem na nią zła, ale może o tym innym razem. Ważne, że ostatecznie obie jesteśmy zadowolone z efektów.
S: mamy wszystko
no to w drogę
Drogocenne rzęsy ^__^
No, jest różnica c:
S: żyję cudem!!
Słodka ona jednak..
Takie ładne słoneczko było, szkoda, że tydzień temu, a dzisiaj brzydko.
Ku pamięci zostawiam te dwa zdjęcia, bo za chwilę je zgubię.
P.s. Loui ma nowe oczka, hih, ale to następnym razem!
Do zobaczenia!
Och Skierka jest taka urocza <3
OdpowiedzUsuńAwww *.*
Skierka taka piękna!
OdpowiedzUsuńSliczne te Twoje lalki!
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie, nominowalam Cie do Liebster Award <3
Och jej, śliczne rzęsy ♥
OdpowiedzUsuńNominowałam Panią do Liebster Award!
Cześć zostałaś nominowana do Liebster Blog Award!
OdpowiedzUsuńWięcej szczegółów na moim blogu:
http://lovelydollssweetworld.blogspot.com/2017/03/liebster-blog-award.html