Nudny czerwiec

Ahoooj!

Przywitała Was Loui w nowych włoskach <bo na blogu ich jeszcze nie pokazywałam>! Ona często zmienia wizerunek, więc nic dziwnego, że znowu zapuściła włosy. (Znów) była tu mała przerwa, to nie jest tak, że nie robię zdjęć i nie ruszam lalek. Bardziej z lenistwa, nic tu nie publikuję. A, szkoda! Czasem miło popatrzeć jak lalki się zmieniają, a wraz z nimi oczywiście właściciel ^__^. Odkąd mam Loui wydaje mi się, że z każdą metamorfozą jest starsza, haha! W każdym razie, jak by ktoś pytał- nie odchodzę, (jak widać cały czas coś z lalkami kombinuję!) ale jestem strasznym LENIEM! Wynagrodzę to na pewno, gdy zabiorę Loui na wakacje i zdam relację jak w tamtym roku. Mam nadzieję, że Loui bezpiecznie spędzi wakacje, oczywiście ja też! Szczerze mówiąc, bardzo się boję, że coś się jej przydarzy niedobrego, ale mam nadzieję, że przesadzam. 

L: Witam, witam i o zdrowie pytam. Ja już się pakuję,trzy tygodnie przed wyjazdem! Martwię się, bo tam moja małpa przebąkuje, że ja nie jadę! No masz ci los..

L: W każdym razie? Tak kiecka będzie odpowiednia czy nie? ^____^

Kilka takich samych zdjęć na podwórku, te są z dzisiaj, świeże!

Kto mnie zna ten wie, że starych zdjęć wstawiać nie lubię! <nieświeże to takie które mają ponad jeden dzień, hah!>

Żegnam się z Wami nudnymi zdjęciami.

Do zobaczenia niebawem! 

<mam taką nadzieję!>