Ahoj!
Resztę wakacji spędzę w domu, mam więc dużo czasu na lalki. Szkoda tylko, że dopadła mnie straszna choroba o nazwie "nie chce mi się". Wie ktoś może jak to wyleczyć? Przyszłam jednak pokazać Wam Teddka. Już dawno go tu nie było. Bardzo, bardzo go lubię, nie wymieniłabym go na żadną inną lalkę. Zawsze poprawia mi humor, jest takim słoneczkiem w mojej kolekcji, hah.
Właściwie też chwalimy się nową bluzą, która idealnie do niego pasuje, czyż nie?
To chyba jedyna moja lalka, która sama stoi, bez żadnych 'wspomagaczy'.
Chyba ulubione z dzisiaj.
T: Wracamy już ok? Tak strasznie świeci słońce..
Do zobaczenia!
ps. jak zwykle, nie mogłam się powstrzymać!
Bluzeczka z misiem pasuje do lala pod wieloma względami ;-) No i ... jest śliczna :-) A misio na końcu rozczulił mnie. Ostatnio łapię się na tym, że zaczynam być bardziej misiowa niż lalkowa i przygarniam pluszaki... :D
OdpowiedzUsuńO rany jaki on jest śliczny! Bardzo fajne zdjęcia tak w ogóle, urzekły mnie dwa różne buty (mogę pewnego dnia podkraść ten pomysł?) no i w tej bluzie rzeczywiście mu świetnie :)
OdpowiedzUsuńBuciki to czysty przypadek, nie było dwóch takich samych, haha. Pewnie! ❤ dziękuję bardzo za miłe słowa❤
UsuńTeddy jest uroczym chłopczykiem, a w bluzie z misiem wygląda jeszcze bardziej uroczo :) Świetna sesja :)
OdpowiedzUsuńTeddy jest słodziakiem, a ta bluza bardzo mu pasuje :)
OdpowiedzUsuńPrzesympatyczny chłopak.Bluza świetna.
OdpowiedzUsuńTeddy!!! kocham Cięęę!!!
OdpowiedzUsuń